Żadnych wymówek! Od dzisiaj jestem sumienny, szczęśliwy, dokładny i punktualny. Nie zostawiam niczego na ostatnią chwilę, a projekty kończę od ręki. Tyle razy to sobie obiecywałeś. A potem jeszcze większe rozczarowanie, stres, poczucie beznadziei i kompletny brak wiary w siebie… Albo jak mówią psychologowie stracone wraz z wolnym weekendem poczucie skuteczności i sprawności.
Co z tą motywacją? Czemu śpi, gdy jest tak potrzebna?
Po pierwsze nie martw się i przestań się obwiniać! Arieli mówił, że nie zna człowieka, który nie stosowałby prokrastynacji (czyli odkładania spraw ważnych i pilnych na później), a Alexis Carvel, Laureat Pokojowej Nagrody Nobla, wykrzyczał, że człowiek jest obcy w świecie, który stworzył. Abyś poczuł się jeszcze lepiej dodam, że ten drugi wygłosił tę mądrość w 1910 roku, cóż zatem powiedziałby dzisiaj... Zapewne przypomniałby nam, że mózg człowieka został stworzony po to, by walczyć o przetrwanie, potrzebuje intensywnych bodźców i krótkich celów. Potrzebuje zwyciężać i otrzymywać wynagrodzenie za podejmowany trud, jak wtedy, gdy polował na zwierzynę, po czym ją zjadał lub wychowywał potomstwo, by powiększać plemię.
Motywacja w ogromnej mierze ma charakter biologiczny. Tak, tak - to biologia Twojego mózgu wpływa na to, że chce Ci się chcieć. A skoro tak, odpuść sobie samoobwinianię i błędne przekonania na temat własnego lenistwa. Przestań się karać.
Winę za brak motywacji i laury za cudowne dni, gdy "postawiłeś fajkę" przy wszystkich punktach planu dnia zbiera adrenalina i dopamina - dwa neuroprzekaźniki. Jeśli chcesz, aby od dziś motywacja pojawiała się na Twoje życzenie, po prostu przejmij stery i współpracuj z mózgiem. Wiedza i świadomość możliwości, jakie się przed Tobą otwierają zobowiązuje, więc do dzieła! Przede wszystkim zacznij się nagradzać, stawiaj sobie krótkie cele. Ich zrealizowanie pozwoli Ci cieszyć się nagrodą, która podniesie poziom dopaminy. Jeśli dodatkowo nagroda będzie atrakcyjna i ekscytująca, wzrośnie także poziom adrenaliny. A wtedy sukces murowany - a więc może fragment kryminału, który nie da spokoju i będzie wiercił dziurę w brzuchu, by wiedzieć co dalej? Albo odcinek serialu sensacyjnego czy wyścig gokartem z przyjaciółmi? By zaraz po przerwie z uczuciem niedosytu wrócić do pracy i tuż po niej znów wymarzona przerwa - zaspokoisz swoją ciekawość lub pragnienie, pod warunkiem opanowania kolejnej porcji materiału.
Powtarzając cykle, wciąż doświadczasz pozytywnych emocji, dzięki atrakcyjnej nagrodzie poziom dopaminy znów rośnie, mózg nie stygnie, a motywacja nie opada. A już po przerwie dzielnie pracuj, aż zgłodniejesz…
Nie zaczynaj pracy lub nauki na czczo. Jeśli jesteś najedzony, a Twoja dieta dostosowana jest do grupy krwi, przyspieszasz procesy zapamiętywania, koncentracji i kojarzenia. Podczas nauki mózg wydziela grelinę - to hormon uwalniający się podczas pracy żołądka, który opróżnia się w trakcie wysiłku umysłowego. Obecność greliny zwiększa zapamiętywanie i odpowiada za tworzenie się nowych połączeń nerwowych. Ponad 60% badanych osiąga lepsze wyniki i jest w stanie w pełni wykorzystać zapamiętane treści po zjedzonym śniadaniu.
Aby mózg nie uległ przegrzaniu i nie doszło do stanu zapalnego mózgu, przez co z wiekiem wydolność umysłowa i pamięć słabną wskutek pojawiających się białek cytokin - uzupełnij luteolinę. A zatem między posiłkami przegryź zieloną paprykę, marchewkę. Do dań używaj tymianku, mniszku lekarskiego, mięty pieprzowej, rumianku i oregano. Według badań taka zmiana diety myszy odmłodziła ich procesy pamięci w znacznym stopniu.
Jeśli chcesz, by motywacja nie opadła, dostosuj pracę do określonej pory dnia. Mózg potrzebuje, byś z nim współpracował. Zaczynaj zawsze od tego, co żmudne, nieprzyjemne lub nudne.
Jeszcze jedno - kolejną przerwę koniecznie połącz z ruchem - najlepiej ćwiczeniami, które wymagają od Ciebie koordynacji. Aktywność fizyczna powoduje wzrost połączeń nerwowych. Już po kilku miesiącach wpływa na powiększenie się hipokampu, czyli mózgowej struktury, regulującej procesy tworzenia i przywoływania wspomnień - Twoja pamięć znacząco się usprawnia.
Spracowana głowa będzie Ci „wdzięczna" za szklankę wody. Zaledwie godzina pracy w biurowcu pozbawia Cię około pół litra wody. Kiedy czujesz pragnienie, jesteś już odwodniony. A skoro tak, odwodnieniu ulega także mózg, który w 80% zbudowany jest z wody. Wraz z jej utratą spada szybkość przewodzenia impulsów nerwowych, a zatem jakość myślenia. Najlepiej, jeśli zdecydujesz się na picie ciepłej wody niegazowanej, by nie wychłodzić organizmu.
Bądź jednak uważny wybierając wodę. Nie bez znaczenia jest jakość płynu, którym nawadniasz mózg. Te o kwaśnym odczynie latami drastycznie wpływają na Twoje samopoczucie, kondycję psychiczną, zdrowie, spowalniają procesy metaboliczne zachodzące w mózgu. Pamiętaj o tym, że podstawę stanowi czysta, alkaliczna woda, a zakwaszone komórki naszego organizmu, to komórki niedotlenione.
Kolejna ważna sprawa, to obecność „oleju" w głowie, a dokładniej nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, dzięki którym przesyłanie impulsów elektrycznych jest bliskie 120 metrom na sekundę. To dzięki nim utrzymasz odpowiedni poziom uwagi, koncentracji, a także wzmocnisz procesy pamięci i regulacji emocji. Nienasycone kwasy tłuszczowe omega 3 są składnikami hormonów, budują błony komórkowe, osłaniają włókna nerwowe, odżywiają neurony i przyspieszają przewodzenie. Tłuszcz stanowi 60 % suchej masy mózgu, więc na pewno nie należy z niego rezygnować. Warto jednak zadbać o porządek w mózgu, wystarczy jedynie wesprzeć pracę komórek glejowych, to one zabezpieczają neurony przed zakłóceniami, które na nie czyhają. Gdzie kryje się haczyk? Komórki glejowe mają to do siebie, że wraz z wiekiem tracą zdolność dokładnego oczyszczania terenu pracy, jednocześnie zyskują na aktywności i mimowolnie uszkadzają neurony. Na szczęście uzupełniając niedobory, możesz zahamować nadaktywność mikrogleju, a ten będzie zdolny do pracy na poziomie typowym dla młodego mózgu. Wystarczy 30 ml soku z acai dziennie, by w wyjątkowy sposób poprawić jego kondycję.
Weźmy głęboki oddech. Aby glukoza, czyli paliwo mózgu, wprawiła go w ruch, potrzebujesz tlenu. Tlen jest konieczny do szybkiego uczenia się i efektywnego myślenia, o ile jego nasycenie wynosi 90%. Spadek o zaledwie 10% osłabia zdolność koncentracji i koordynację myślenia, których oznaką będzie trudne do opanowania ziewanie. Spadek nasycenia tlenem krwi tętnic szyjnych do 75% zaburza pracę układu nerwowego i procesy decyzyjne, powoduje chwiejność emocjonalną. Zatem nie siedź za długo, wstań co pół godziny. Dzięki temu podniesiesz sprawność umysłową nawet o 10%.
Czas na relaks – wyśpij się. Podczas snu zachodzą procesy kodowania i regulacja poziomu neuroprzekaźników. Zyskasz w ten sposób gwarancję efektywności, a na kłopoty ze snem i przemęczeniem radzę Ci, byś uzupełnił niedobory witamin i minerałów.
ParaProteX CaliVita® to produkt który zawiera naturalne składniki i...
Witamina C 1000 CaliVita® (kwas L-askorbinowy). Zapotrzebowanie na wit C...
Joint ProteX FORTE CaliVita® Obawiasz się, że w przyszłości możesz mieć...
Polinesian Noni CaliVita® to jedyny w Polsce "żywy" (niepasteryzowany!)...
Ac Zymes CaliVita® to suplement diety bogaty w żywe kultury bakterii...
Suplement diety Menopausal Formula CaliVita® to idealna alternatywa dla...
Stress Management jest polecany osobom narażonym na stres codziennego...
Liver Aid CaliVita®. Wątroba – jeden z najbardziej skomplikowanych i...
Wszechstronna ochrona organizmu przed drobnoustrojami. Immunvirex to...
Klasyczna kuracja oczyszczająca z grzybicy i pasożytów opracowna przez...
Nopalin CaliVita to szczególny rodzaj kaktusa, powszechny w Ameryce...
Senior Formula CaliVita® - mega porcja energi oraz witaminy dla...